Po tak pięknym, słonecznym lecie przyszedł wrzesień, który pogodą mnie nie rozpieszcza. Ciągle jest mi zimno. Do tego ten wiatr i deszcz, brrrrr. Ziemniaczane drożdżówki ze śliwką są cudowne na takie właśnie chłodne wieczory. Do tego ciepłe mleko lub kakao, dobra książka i chociaż dziesięć minut spokoju (co przy moim dzieciu jest niewyobrażalnie trudne!).
Pomyślisz sobie drożdżówki z ziemniakami? Co to za herezje? No popatrz, a jednak da się wykorzystać ziemniaki z poprzedniego dnia inaczej niż na kopytka 🙂 To właśnie dzięki nim drożdżówki są wilgotne i sprężyste nawet na drugi dzień. Nikt ich nie wyczuje, bo w ogóle nie zmieniają smaku bułeczek.
Samo ciasto drożdżowe z tego przepisu jest bardzo proste. Po wyrośnięciu nie trzeba go ponownie wyrabiać. Wystarczy je rwać na kawałki wielkości bułeczek, uformować, upiec i gotowe. Ziemniaczane drożdżówki ze śliwką naprawdę robią się praktycznie same 🙂
Składniki na ziemniaczane drożdżówki ze śliwką:
- 20 g świeżych drożdży
- 250 ml mleka
- 100 g masła
- 16 g cukru wanilinowego lub 30 g domowego cukru waniliowego
- 450 g mąki pszennej
- 100 g drobnego cukru do wypieków
- ¼ łyżeczki soli
- 120 g ugotowanych, utłuczonych, suchych ziemniaków (naklepiej z poprzedniego dnia)
- ½ słoiczka powideł śliwkowych
- 1 łyżeczka cynamonu
- Śliwki świeże pokrojone w ćwiatki lub połówki (w zależności od wielkości owoców)
Do posmarowania:
- 1 jajko
- 1 łyżka mleka
Wykonanie:
Pierwsze i najważniejsze – wszystkie składniki muszą mieć tą samą, pokojową temperaturę, więc jajka, mleko, masło i ziemniaki w te pędy wyjmuj z lodówki.
Drożdże wkrusz do wysokiego ale wąskiego naczynia, dodaj płaską łyżkę cukru i pięć łyżek ciepłego mleka. Wszystko dokładnie wymieszaj dosypując jedną łyżkę mąki. Tak przygotowany zaczyn odstaw w ciepłe miejsce na 15 minut. Po tym czasie powinien rozczyn powinien być mocno spieniony.
Masło roztop w rondelku i odstaw do przestudzenia. Do dużej miski przesiej pozostałą część mąki, dodaj cały cukier oraz cukier wanilinowy, mleko w temperaturze pokojowej, przestudzone płynne masło oraz ziemniaki przeciśnięte przez praskę (lub porządnie utłuczone). Zagnieć szybko jednolite ciasto, które nie powinno kleić się do rąk. W razie potrzeby, jeśli już bardzo nie możesz sobie poradzić z kleistością ciasta, podsyp ręce i ciasto odrobiną mąki. Uformuj coś na kształt kuli i przełóż do czystej miski. Przykryj ściereczką lub folią i odstaw do wyrośnięcia na około 1.5 godziny.
Przygotuj blachę do pieczenia – wyłóż ją papierem lub nasmaruj masłem i podsyp bułką tartą. Z wyrośniętego ciasta odrywaj kawałki ciasta i formuj z nich bułeczki*. Układaj je na blasze w pewnej odległości od siebie, lekko je rozpłaszczając dłonią. Jednocześnie przegubem ręki formuj dołek, który posmaruj powidłami. Ułóż w nim kawałki śliwek, delikatnie je w niego wciskając.
Brzegi bułek delikatnie posmaruj jajkiem wymieszanym z mlekiem. Ziemniaczane drożdżówki ze śliwką przykryj ściereczką i odstaw na trzydzieści minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Następnie wstaw je do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na środkową kratkę i piecz przez około 17-20 minut (w zależności od wielkości drożdżówek). W każdym razie powinny być lekko rumiane, a spód mieć upieczony.
Ziemniaczane drożdżówki ze śliwką podawaj przynajmniej lekko wystudzone.
*żeby ciast łatwiej się formowało zwilż dłonie w zimnej wodzie – nie będzie się wówczas przyklejało do dłoni.
Przepis na drożdżowe z ziemniakami pochodzi z książki E. Mórawskiej „White Plate”.