Zapiekanka mięsna z puree batatowym to aromatyczna i pełna smaków propozycja nie tylko na weeknedowy obiad, ale również idealne danie na drugi dzień do pracy – gwarantuję, że zapach tej zapiekanki przyciągnie do kuchni niejednego głodomora 🙂
Zapiekanka mięsna z puree batatowym
Jest ona szybka w przygotowaniu, bardzo sycąca, dzięki czemu można ze spokojnym sumieniem przygotować ją na dwa dni i mieć obiad z głowy 🙂
Farsz w zapiekance wypełniony jest lekko pikantnym mięsem oraz delikatnie chrupiącą marchewką, przez co fajnie koresponduje z kwaskowymi pomidorami. Subtelnie przyprawiony orientalnymi przyprawami, takimi jak cynamon czy kardamon idealnie łączy się ze słodko-pikantnym puree z batatów, do których od pewnego czasu zapałałam sporą sympatią. W ogóle nie smakują jak ziemniaki, mimo, iż są takimi nazywane (tylko słodkimi) 🙂 Bardziej w smaku przypominają bardzo słodką dynię, albo połączenie dyni i marchewki z odrobiną skrobii 🙂
W każdym razie są idealne szczególnie zimową porą, gdyż właśnie teraz możliwości urozmaicania warzywnego menu są nieco ograniczone (z utęsknieniem wypatruję wiosny i lata :)). Natomiast jeśli nie masz pod ręką batatów – możesz z powodzeniem zastąpić je zwykłymi ziemniakami!
Co ważne – puree z batatów możesz z łatwością zastąpić dyniowym :)
Inspirację do przepisu znalazłam na stronie cooklikeacavewoman.
To, czego potrzebujesz na zapiekanka mięsna z puree batatowym
Składniki na farsz:
- 500 g mielonego mięsa
- 2 ząbki czosnku
- 1 mała cebula
- 3 marchewki
- 200 ml bulionu lub wody
- 1 puszka pomidorów
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- Przyprawy do smaku: pieprz, chili, sól
- 1 płaska łyżeczka tymianku
- ¼ łyżeczki cynamonu
- szczypta kardamonu
- szczypta startej gałki muszkatołowej
Składniki na puree:
- 700 g batatów (lub dyni)
- 50 g masła
- sól i pieprz do smaku
- chili
Jak się zabrać za wykonanie?
Na rozgrzany na patelni olej wrzuć mięso i podsmaż (przez około 5 minut), pod koniec dodając wszystkie przyprawy. Następnie zdejmij mięso z patelni na talerzyk, a na patelnię wrzuć pokrojoną w półtalarki marchewkę, cebulę posiekaną w kosteczkę oraz czosnek (marchewka w całym daniu pozostanie wyraźna i nierozgotowana) – podsmażaj przez kolejnych pięć minut ciągle mieszając, żeby ani czosnek, ani cebula się nie przypaliły. Po tym czasie z powrotem dodaj mięso na patelnię i podlej bulionem (lub wodą, jeśli nie masz bulionu). Dopraw wszystko jeśli to konieczne i gotuj na średnim ogniu pod przykryciem przez około 10 minut. Po tym czasie dodaj pomidory z puszki oraz koncentrat i zagotuj jeszcze na około 3 minuty, żeby wszystkie smaki się ze sobą się połączyły.
Czas na bataty! Obierz je ze skórki i pokrój w kosteczkę, którą wrzuć na gotującą się wodę (wody powinno być naprawdę niewiele, może nawet nie zakrywać wszystkich ziemniaków, ale wtedy pamiętaj, aby je przemieszać od czasu do czasu – im będzie więcej wody, tym bardziej rozwodnione będą „ziemniaczki”). Gotuj je do miękkości (około 10 minut, w zależności od wielkości kostki). Gdy już będą miękkie – odcedź pozostałą wodę. Do batatów wrzuć masło, sól oraz chili do smaku i zmiksuj wszystko na jednolitą masę.
Piekarnik rozgrzej do 180 stopni, a w tym czasie przygotuj zapiekankę. Będzie Ci potrzebne żaroodporne naczynie do zapiekania, na którego dno wyłóż cały farsz mięsny, a na wierzchu rozprowadź puree z batatów. Tak przygotowaną zapiekankę wstaw pod przykryciem do rozgrzanego piekarnika i piecz przez 30 minut. Następnie odkryj naczynie i zapiekaj jeszcze na funkcji grilla przez 10 minut.
Zapiekanka gotowa 🙂
P.S. Na zdjęciach może nie prezentuje się najlepiej, ale następnego dnia, jak kroiłam ją M. do pracy schłodzoną z lodówki wyglądała naprawdę niesamowicie! Więc nie zrażaj się jej wyglądem – w smaku jest obłędna!