Wspominałam już kiedyś, że bardzo nie lubię marnować jedzenia? A tym bardziej dobrego 🙂 Piekłam ostatnio dynię na krem dyniowy i trochę mi jej zostało, więc musiałam jakoś ten pyszny składnik zagospodarować. Kremu dyniowego wyszło dosyć sporo, więc pomyślałam – może coś śniadaniowego?
śniadanie
Ponieważ od niedługiego czasu dane mi jest być mamą, to muszę dbać o moją dietę oraz o to, aby nie zajadać wzmożonego apetytu słodkościami i kanapkami – potrzebuję więc kilku sprawdzonych przekąsek, które są zdrowe, nie zabierają dużo czasu i można je wykorzystać na różne sposoby. Dzisiaj batoniki owsiane w wersji podstawowej.
Dzisiaj bruschetta szpinakowa. Mam czasem ochotę na sytą, ciepłą kolację – nadal zdrową, ale jednak z nutką „grzechu 🙂 No bo cóż jest zdrowego w jedzeniu białego pieczywa typu bruschetta, podpiekanego w piekarniku po nasmarowaniu go przepyszną oliwą z oliwek?
Dzisiaj pieczona pierś z kurczaka z kuchni fit ja 🙂 Zaglądając do mojej lodówki bardzo rzadko znajdziesz w niej kupną, standardową wędlinę kanapkową. Fakt, będzie dobre salami, będą kabanoski (które osobiście U-WIEL-BIAM!), dobra suszona kiełbaska, ale na coś do kanapki … Hmmm, ciężko.
Taki jogurtowy mus jabłkowy z granolą w słoiczku to super pomysł na idealne drugie śniadanie do pracy. Szybko, zdrowo i na temat! Pamiętając, że chudnięcie zaczyna się i kończy w kuchni – staram się przygotować w satysfakcjonujący sposób wszystkie posiłki. Ten zdecydowanie do takich należy.
To, że uwielbiam wszelkiego rodzaju bruschetty, zapiekanki i wszelkie dobro temu podobne pewnie już zdążyłaś zauważyć 🙂 Nie będę zaprzeczać, bo uwielbiam! Podobną miłością pałam do letniego bobu (chociaż ten mrożony też się cudnie do tego nadaje), więc w sumie, dlaczego by tego nie połączyć?
Pasta jajeczna z awokado. Taki banał, prawda? A jednak trudno jest mu się oprzeć 🙂 Dzisiaj przychodzą do nas znajomi, którzy, tak jak my, raczej preferują zdrowe przekąski – co nie oznacza, że jak się nam postawi michę chipsów i słodyczy to ktoś się powstrzyma! Co to, to nie! Ale jeśli można zdrowiej, to czemu nie?
Puszysty omlet z owocami, czysta klasyka śniadaniowa, a jeszcze podany ze świeżymi owocami, miodem i jogurtem greckim… zjedzony w promieniach słońca… rozmarzyłam się, a Ty? Uwielbiam takie proste dania, które swoimi smakami pobudzają do uśmiechu i szczęścia na cały dzień, a ten omlet zdecydowanie do nich należy. Mi zawsze poprawia humor 🙂
Zachwyt latem, pięknym słońcem i jego promieniami wpadającymi na stół na tarasie, zapachem kwitnących kwiatów na balkonie… Błogo! I ja tak właśnie dzisiaj miałam od rana, aż grzechem by było nie zjeść śniadania na tarasie w cieple słoneczka! Nie masz tarasu? Otwórz okno, spójrz, jak pięknie wita Cię dzień i pomyśl, jakie dobre chwile może dzisiaj dla Ciebie szykuje. Ode mnie dla Ciebie dzisiaj bruschetta z serkiem kozim i letnimi pomidorkami.
Racuchy z jabłkami to moje kolejne wspomnienie z dzieciństwa. Doskonale pamiętam, jak moja Mama robiła je całej naszej rodzinie, najczęściej na kolację. Stała w kuchni z wieeeeeeelką misą ciasta które dzielnie i z uporem maniaka mieszała trzymając miskę pod ukosem, żeby więcej powietrza w nie wpuścić 🙂