Wyobraź sobie piękne lato. Promienie gorącego słońca budzą Cię tańcząc zawadiacko na Twojej jeszcze zaspanej, ale co najważniejsze wyspanej (!) twarzy. Nie ma budzika. Nie ma pracy. Nie ma krzyczących od rana dzieci. Nie ma nic, co by rozproszyło ten poranny spokój…