Nastał nowy rok, a z nim miliony postanowień. Wiesz, że uśredniając każde z nich dotrwa do 20 stycznia? Więc może od razu warto sobie odpuścić, skoro i tak, to co zaplanowane nie zda racji bytu? Usiadłam ostatnio na spokojnie z kubkiem herbaty, i oprócz podsumowania poprzedniego roku, starałam się znaleźć przyczyny przez które nie zrealizowałam swoich postanowień w minionym już roku. No, może nie tyczy się to każdego, ale niestety – większości.
Tag: