Domowy barszcz czerwony z tłuczonymi ziemniakami to pewnego rodzaju powrót do przeszłości. Mama robiła nam taki barszcz na obiad, ziemniaki okraszała skwarkami z domowej roboty smalcu (mój Tata nienawidził krojenia słoniny na ten przysmak :)). Uwielbiałam taką gorącą zupę w takie właśnie jesienne dni. I te kawałki słodkich buraczków!