Rdzawe blaszki do pieczenia to problem spotykany praktycznie w każdej kuchni, w której się używa piekarnika. Ja powoli rozpoczęłam proces wymiany blach z tych wykonanych ze stali na te teflonowe. Lepiej mi się w nich piecze no i nie zachodzą rdzą.
Mam jednak kilka takich, z którymi aż wstyd do ludzi wyjść, a wyrzucić szkoda. Pytanie brzmi – czy rdzawe blaszki do pieczenia zasługują jedynie na ich wymianę na lepszy model, czy może na podarowanie im „drugiego życia?” 🙂
Jest kilka sprawdzonych sposobów na to , aby usunąć w całości, lub chociaż częściowo ten nieprzyjemny w smaku ani w wyglądzie żelazny nalot. To nie katastrofa, a rzecz zupełnie normalna, z tego też powodu należy zastosować naturalne techniki.
- Zaśniedziałe miejsca blaszki należy spryskaj wodą, a następnie posyp grubą warstwą soli i pozostaw na 30 minut. Po tym czasie weź skórkę od słoniny (tak, to babciny sposób) i spróbuj „wetrzeć” sól w blaszkę. Przy tej czynności pieczesz dwie pieczenie przy jednym ogniu. Pierwsza – dzięki tarciu, usuwasz ślady rdzy. Druga – natłuszczasz blaszkę, więc ją zabezpieczasz przed dalszą korozją. Blachę porządnie wypłucz w samej wodzie i wysusz ręcznikami papierowymi.
- Przygotuj mieszankę soli i kwasku cytrynowego w propocji 3:1. Dodaj odrobinę wody, ale tylko tyle, żeby powstała masa o konsystencji pasty. Nasmaruj nią blaszkę do pieczenia i pozostaw na pół godziny. Po tym czasie formę dobrze umyj, wysusz i natłuść ręcznikiem papierowym delikatnie nasączonym olejem.
- Kup w sklepie coca-colę i zalej nią formę do pieczenia. Zostaw na 10 minut, a następnie wymyj i natłuść formę.
Jeśli znasz jakieś inne, sprawdzone i równie skutecznie sposoby na rdzawe blaszki do pieczenia, to zostaw proszę podpowiedź w komentarzu – przyda się nam wszystkim 🙂 Dziękuję!
Gosia
Fot.: http://www.urzadzamy.pl/ Thinkstockphotos.com/