Bo co za zdrowo to za dużo? Czy jak to było? 😛 Owsiankowe placki z jogurtem to już kolejna odsłona romansu z płatkami owsianymi. Krótka, szybka akcja, a na koniec uczucie nasycenia!
Można by pomyśleć, że jestem fanatyczką płatków owsianych od zawsze. Nic bardziej mylnego. Nie znosiłam ich od zawsze. W sumie, to nawet nie wiem dlaczego. Uprzedzenie? Może. Z pewnością nie trauma z dzieciństwa, bo jadłam wtedy kaszę mannę. Nieistotne. W każdym bądź razie długie lata ich nie jadłam i omijałam szerokim łukiem na sklepowych półkach.
Co się zmieniło? M. kiedyś przyszedł z biegania, cały spocony, ale z zapałem w oczach. Przygotowywał się wtedy do maratonu. Stwierdził, że chce spróbować owsianki, bo to podobno zdrowe i dobre, jak to stwierdzili koledzy od biegania (czyt. współwinowajcy). Pomyślałam sobie – taaaa, jaaaasne. Jak taka paciaja może być dobra?! No żeż fuj albo inny ch* 🙂 Truł, truł, truł, aż wytruł. No i zrobiłam. Pierwsza była na mleku (i taką zawsze pozostanie, bo na wodzie to faktycznie FUJ!). Do tego suszone owoce, migdały i jabłko pokrojone w drobną kosteczkę. Cóż tu dużo rzec…musiałam przyznać M. rację. A to robię rzadko, bo tylko wtedy, kiedy nie mam racji. Bardzo rzadko. Prawie nigdy 🙂
Nie będę się tu rozpisywać o wartościach odżywczych, minerałach i innych tego rodzaju kwestiach. Co istotne? Po pół roku jedzenia owsianki na śniadanie moja skóra mi za nią bardzo podziękowała. Serio. Owsiankowe placki z jogurtem też się liczą!
Teraz płatki owsiane to obowiązkowe must have tygodniowego śniadania. W niedziele co do zasady jest omlet robiony przez M. No i croissant z Lidla. A co będę sobie żałować!
Składniki na placki:
- 150 g płatków owsianych
- 3 jajka
- 1 dojrzały banan
- ¼ łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka siemienia lnianego (może być zmielone)
- 1 łyżka otrębów owsianych (mogą być też zarodki pszenne)
- 1 łyżka oleju do smażenia
- 1 łyżeczka masła
- 50 – 100 ml mleka (opcjonalnie, jeśli będzie trzeba rozrzedzić masę)
Do podania:
- Jogurt grecki
- Cukier brązowy ew. miód
- Cynamon
- Świeże owoce
- Zielona herbata
Wykonanie placków:
Wszystkie składniki na placki (oznaczone ptaszkiem :P) dodaj do miski i zmiksuj. Jeśli nie chce Ci się miksować – banana zatrzyj na grubej tarce, dodaj do rozmąconych jajek. Pozostałe składniki dosyp i wszystko porządnie wymieszaj. Odstaw na kilkanaście minut, aby płatki napęczniały i zmiękły.
Jeśli masa po tym czasie będzie za gęsta (powinna przypominać trochę jakby kisiel) – dodaj odpowiednią ilość mleka, aż do uzyskania pożądanej konsystencji.
Smaż placuszki (im mniejsze tym rozkoszniejsze J), na jak najmniejszej ilości tłuszczu, ale koniecznie z masłem! To ono daje świetny, orzechowy posmak. Zresztą, co za zdrowo to za dużo, czy jakoś tak 😛