Nie było nawet możliwości, żebym nie umieściła przepisu na ekspresowe ciasto jogurtowe z jabłkiem i borówką. Idealne również ze śliwkami, figami, truskawkami, porzeczkami – z każdym owocem. Mało tego! Z mrożonymi też wychodzi super! Super na każdą porę roku, czyli takie które chyba większość z nas uwielbia 🙂
Wychodzi wilgotne, nie kruszy się, jest wypełnione owocami, a to wszystko po to, aby później wypełnić nasze brzuszki. Łatwość i szybkość przygotowania tego ciacha powoduje, że często robię je na wizyty znajomych czy rodziny pod tytułem „słuchaj, jesteście w domu? Może wpadniemy za 30 minut?” 🙂 Idealne również na niezapowiedzianą wcześniej wizytę Teściów 🙂
Dodatkowy atut? Nie potrzebujesz ani masła, ani miksera, a jedynie podstawowe składniki, które z pewnością masz w domu, trochę owoców, miskę, widelec i do pieca.
Ciasto jogurtowe z jabłkiem i borówką – składniki na ok. 16 kawałków:
- 300 g mąki pszennej
- 150 g cukru*
- 2 jajka w całości
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 250 ml jogurtu greckiego (najlepiej :))/ naturalnego (też dobrze :P)
- 150 ml oleju (ja mam zawsze rzepakowy, ale zwykły też będzie super)
- 1 kg owoców (nie mniej)
- cukier puder – do ozdobienia ciasta
Wykonanie:
Najlepsze ciasto wyjdzie Ci wtedy, kiedy użyjesz składników w temperaturze pokojowej – i o ile z cukrem, czy mąką nie będzie problemów, o tyle z owocami może być trudniej 🙂 Jeśli natomiast chcesz użyć mrożonych owoców, to broń Cię Panie Boże przed ich wcześniejszym rozmrożeniem 🙂 Wyjątek stanowią baaaaaaaardzo mokre owoce, typu truskaweczki, które mogą puścić więcej soku niż byś chciała – w ich przypadku trudno mi powiedzieć jak się zachowają w cieście, bo szczerze mówiąc, nigdy nie próbowałam 😉 Jeśli jednak Ty już masz podobne doświadczenia – z chęcią je poznam.
Dobrze, ciacho, przecież się śpieszysz! Więc żołnierskim tonem 🙂
- piekarnik – rozgrzej do 180°
- mąkę wraz z proszkiem do pieczenia przesiej do miski, dodaj cukier – wymieszaj i odłóż
- do większej miski wbij jajka, wlej jogurt i olej (jeśli robisz wersję z miodem – to jest moment na dodanie go do ciasta) – wymieszaj wszystkie mokre składniki widelcem
- do mokrych wsypuj suche składniki i nadaj mieszaj widelcem
- ciasto przelej do tortownicy o średnicy 23 cm wyłożonej papierem do pieczenia
- na ciasto wyłóż owoce (u mnie były to jabłuszka obrane ze skórki, pokrojone w cieniutkie półksiężyce obsypane cynamonem, oraz małe opakowanie borówek) – większa część z nich prawdopodobnie zapadnie się w głąb upieczonego ciacha, powodując, że będzie jeeeeeszcze bardziej wilgotne.
- piecz około 60 minut – do tzw. suchego patyczka
- wystudzone ciacho posyp lekko cukrem pudrem – smacznego 🙂
*Jeśli 50 g cukru zastąpisz miodem, wówczas ciasto nabierze troszkę bardziej złotawych odcieni, więc polecam, ale nie naciskam, bo nie zawsze mamy miód w domku, prawda? 🙂