Dzisiaj ponownie dynia a w roli głównej chrupiący wege tost z dynią, serem i granatem! Dla mnie to warzywo ma niekończące się zastosowania, a przy tym jest tak tanie i proste w przygotowaniu, że chyba bardziej się nie da.
Gosia Socha
Dzisiaj zapraszam Cię na kolejny przepis (już drugi), który zdecydowałam się przygotować na konkurs Kopernika. Nie zyskał on uznania jury, za to nasze – a i owszem. Niebanalne połączenie składników spowodowało, że piersi kaczki w sosie piernikowo – wiśniowym staną się hitem nie tylko świątecznego stołu, ale tego bardziej eleganckiego, a jednak codziennego również.
To danie zdecydowanie odmieniło moje podejście do tego co robię. Długo duszony gulasz wołowy w sosie karmelowo-piernikowym był moim pierwszym pomysłem na danie konkursowe z Toruńskimi Piernikami Kopernik. Okazało się być najbardziej trafionym z trzech moich propozycji 🙂 Udało mi się w pierwszym moim konkursie wygrać wyróżnienie, co mnie mega zmotywowało do dalszej pracy nad przepisami i byciem tutaj częściej z nowymi smakami do okrycia.
Klasyka w starym wydaniu – kruche ciasto z gruszkami, budyniem i kruszonką. Dużą ilością kruszonki. To takie ciacho, jako zajadało się zwykle u Babci, tylko u niej zawsze było ze śliwkami (i tutaj też spokojnie może być). Krem budyniowy i piana z białek świetnie sobie radzą z kruchym spodem i kruszonką.
Jedno z wielu idealnych ciast do herbaty, na dłuższe, jesiennie już wieczory. Warto upiec właśnie dużą blaszkę, bo kruche ciasto z gruszkami, budyniem i kruszonką z łatwością przetrzyma kilka dni w lodówce.
Kruche z gruszkami, budyniem i kruszonką – przepis:
Spód:
- 150 g mąki pszennej
- 60 g mąki ziemniaczanej
- 40 g mąki krupczatki
- 50 g cukru bialego
- 150 g masła schłodzonego
- 1 jajko (duże)
Wymieszaj razem suche składniki. Wkrój wiórki ze schłodzonego masła i rozcierając je pomiędzy palcami z mąką – zrób mokrą kruszonkę. Następnie dodaj jajko, zagnieć szybko w kulę i schowaj na jedną godzinę do lodówki, aby ściągnęło.
Po godzinie wyłóż kruchy spód pomiędzy dwa kawałki papieru do pieczenia i rozwałkuj na kształt tortownicy, ale o odrobinie większej średnicy. Przełóż ciasto i dolep brakujące miejsca. Całość podziurkuj widelcem i tak przygotowane wstaw ponownie do lodówki do schłodzenia (około 30 minut)
Piecz w rozgrzanym do 160 stopni piekarniku przez około 25 minut – spód powinien złapać lekko złotą barwę. Przestudzić bez wyciągania z formy.
Krem budyniowy:
- 250 ml pełnotłustego mleka
- laska wanilii (lub ew. 2 łyżeczki cukru waniliowego)
- 3 żółtka z dużych jaj
- 50 g cukru cukru
- 1 duża łyżka mąki pszennej
- 1 duża łyżka mąki ziemniaczanej
Do małego garnka o szerokim i grubym dnie (aby mleko nie przywierało) wlej mleko oraz dodaj laskę wanilii i zagotuj na średnim ogniu.
Oddzielnie w sporej misce utrzyj żółtka z cukrem do białości (powinien powstać gładki kogel-mogel). Do jajecznego kremu dodaj przesiane wcześniej mąki i zmiksuj do połączenia się składników.
Teraz trudniejsza część – czas połączyć ubite żółtka z podgrzanym mlekiem w taki sposób, aby całość się nie zważyła i nie powstała jajecznica. Połowę zagotowanego mleka wlej cienkim strumieniem do jajek – ciągle je ubijając. Następnie te właśnie jajka z połową mleka wlej do pierwszej połowy mleka – do garnka. Na średnim ogniu, ciągle mieszając, delikatnie zagotuj całość do momentu, aż będzie odpowiednio gęste. Mówiąc krótko – ma powstać pyszny, waniliowy budyń 🙂
P.S. Tę część z kremem budyniowym możesz łatwo pominąć poprzez zrobienie około litra budyniu z torebki 🙂 A co!
Piana z białek:
Wcześniej odłożone białka z trzech jajek umieść w wysokim naczyniu i ubij ze szczyptą soli na dość sztywną pianę. Następnie dodawaj stopniowo około 4 łyżek cukru pudru. Na koniec dodaj jedną łyżeczkę mąki ziemniaczanej..
Kruszonka:
- 100 g mąki pszennej
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 80 g płatków jaglanych drobnych (mogą być owsiane lub wiórki kokosowe)
- 50 g cukru
- 120 g masła z lodówki
Wszystkie składniki kruszonki dobrze rozetrzyj pomiędzy palcami do momentu aż uzyskasz satysfakcjonującą Cię strukturę kruszonki. Całość schłodź w zamrażalce.
Składanie ciasto – ostatnie kroki 🙂 :
Na podpieczonym wcześniej spodzie rozsmaruj krem budyniowy, na nim cienkie plastry gruszki (zużyłam całe dwie :)) i kilka zamrożonych malin dla koloru i smaku. Na owocach rozsmaruj ubitą pianę z białek, a na nią sypnij kruszonką.
Całość piecz przez około 40 minut, ale już w 180 stopniach bez termoobiegu! Czas warto sprawdzać na bieżąco podczas pieczenia.
Voila la! Kruche ciasto z gruszkami, budyniem i kruszonką GOTOWE 🙂
Smacznego
Gosia
Wiadomo nie od dzisiaj, że domowa włoszczyzna w każdym gotującym domu być powinna. W idealnym świecie, gdy tylko masz taka potrzebę ,masz ją zawsze pod ręką. Wstajesz skoro świt, myślisz sobie, że potrzebujesz marchewki do zupy, wychodzisz przed dom i w świetle poranka, prosto z przydomowego ogródka zrywasz jeszcze wilgotną od rosy….
To taki przepis na już – sezon ogórkowy już praktycznie dobiega końca, a mi się przypomniało, że jakiś czas temu wzięłam się za orientalne ogórki curry. To pyszna i szybka sałatka na zimę, która będzie stanowiła super dopełnienie obiadu, czy zakąskę między czymś bardziej wyskokowym 🙂
Ten rodzaj makaronu ostatnio stał się jednym z moich ulubionych. Szybki i pyszny makaron orecchiette z zielonym pesto szpinakowym to kolejne danie łatwe, szybkie i przyjemne 🙂 W sumie przepis mogłabym zamknąć w jednym zdaniu. Ugotuj makaron, dodaj ulubione pesto, parmezan i kilka kropli oliwy i perfekcyjna szybka kolacja, lub dodatek do mięsa – gotowe!
Ten deser, to idealna słodkość nie tylko dla wegan, ale również dla dzieci i tych, którzy dbają o podaż zdrowych składników w swojej diecie. Kokosowy budyń jaglany, podany z domowymi powidłami (tutaj) oraz dostępnymi pod ręką owocami jest co tu dużo mówić – pyszny. Warunek? Taki budyń najlepiej smakuje podany w temperaturze pokojowej – schłodzony nabiera dla mnie zbyt twardej struktury na języku.
Sałatka z kaszą bulgur i bobem z dodatkiem fety i suszonych pomidorów
Ta ekspresowa sałatka z kaszą bulgur i bobem to rozwiązanie zdrowe, pyszne i niecodzienne! Feta i suszone pomidory doskonale wypełniają smak całego dania i nadają mu charakteru. Kasza sama w sobie ma mało wyrazisty smak, ale wszelkie dodatkowe, mocne w smaku składniki cudownie to odmieniają. Całość połączona najprostszym vinegretem ever i można podawać!
Jest to idealna propozycja na kolację w letni upalny dzień, ale tak naprawdę o każdej porze roku będzie pyszna. U mnie świetnie się sprawdziła również w roli drugiego śniadania na następny dzień do pracy. Jeśli nie masz już bobu, możesz spokojnie użyć mrożonego (tylko go przed użyciem ugotuj), lub zastąpić go zielonym sezonowym warzywem – fasolką szparagową, groszkiem cukrowym, czy nawet młodymi liśćmi szpinaku.
Sałatka z kaszą bulgur i bobem to idealna wegetariańska propozycja nie tylko na kolację, ale również jako dodatek do dań z grilla. Samodzielnie podana na pikniku będzie pyszna, apetyczna i łatwa do przewiezienia. Jednak nie musisz się ograniczać do wersji bezmięsnej. Dodaj do sałatki grillowane mięso, smażonego kurczaka czy nawet kilka plasterków wędzonej szynki i będzie pysznie i pełnowartościowo!
Składniki i wykonanie:
- 150 – 200 g kaszy bulgur (waga przed ugotowaniem)
- 300 g bobu
- 150 g sera feta
- 150 g suszonych pomidorów
- kilkanaście kaparów (opcjonalnie)
- kilka gałązek świeżej mięty
- ok 1/2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
- pół pęczka posiekanej natki pietruszki (u mnie na zdjęciach jej nie ma, bo Mąż by nie zjadł 🙂 )
Vinegrete:
- 4 łyżki oliwy z suszonych pomidorów (lub innej)
- 2 łyżeczki musztardy Dijon
- 2 łyżeczki płynnego miodu
- 2 ząbki czosnku bardzo drobno posiekane, lub przeciśnięte przez praskę
- 1 cytryna – sok oraz odrobinę startej skórki (najpierw dodaj połowę i sprawdź czy smak Ci już odpowiada)
Kaszę bulgur ugotuj na sypko. Ja nie gotuję już ani kasz ani ryżu w torebkach, Jeśli takie akurat kupię, to zawsze je z tych torebek wysypuje prosto do garnka. Gotując bulgur zalewam go wrzątkiem w proporcji – 1 miarka kaszy, na 1,3 miarki wody (lub bulionu). Kaszę zalewam koniecznie już wrzącą wodą – dzięki temu zacznie się gotować od razu i nie będzie rozgotowana na koniec. Koniecznie pod przykryciem, około 12 – 13 minut.
Bób ugotuj w osolonej wodzie, a po przestudzeniu obierz z łupinek. Ja zawsze gotuję więcej, bo przy obieraniu ciągle podjadam 🙂
Ser feta pokrusz, lub pokrój w kostkę, jeśli wolisz regularne kształty. Suszone pomidory pokrój w cienkie paseczki – są dosyć wyraziste w smaku, więc mniejsze plasterki sprawdzą się tutaj po prostu lepiej.
Kaszę połącz z bobem, fetą, suszonymi pomidorami, kaparami. Dopraw słodką papryką, solą i świeżo zmielonym pieprzem do smaku. Gotową sałatkę z kaszą bulgur i bobem posyp posiekanymi ziołami, a przed podaniem polej vinegretem i delikatnie wymieszaj całość.
Smacznego :*
Gosia