Dzisiaj zapraszam Cię na kolejny przepis (już drugi), który zdecydowałam się przygotować na konkurs Kopernika. Nie zyskał on uznania jury, za to nasze – a i owszem. Niebanalne połączenie składników spowodowało, że piersi kaczki w sosie piernikowo – wiśniowym staną się hitem nie tylko świątecznego stołu, ale tego bardziej eleganckiego, a jednak codziennego również.
Podane w ten sposób piersi kaczki w sosie piernikowo – wiśniowym są nie tylko wykwintnym daniem, ale, moim zdaniem takim naszym, krajowym. Całość brzmi skomplikowanie, bo są tutaj i wiśnie, i pierniki, i kaczka, i kompot, ale uwierz mi – ta kompozycja jest warta grzechów! A jeśli nie wierzysz – koniecznie przy najbliższej okazji wypróbuj przepis a efekt z pewnością Cię zaskoczy.
Od razu uprzedzę, że piersi kaczki w sosie piernikowo – wiśniowym nie są dla każdego. Jeśli nie przepadasz za słodką nutą w mięsnych daniach – to lojalnie uprzedzam, że taka tutaj dzięki piernikom się znajduje – w małej ilości, ale jednak 🙂
To jak? Masz już pomysł na świąteczne danie? Bo ja jak widać – ciągle testuję 🙂
Świąteczne piersi kaczki w sosie piernikowo – wiśniowym – składniki i wykonanie
Jak zaraz zauważysz – lista składników wcale nie jest jakaś powalająco długa Uważam, że danie nie jest przekombinowane, acz jest pełne smaków. Jest i słone i ostre, i kwaśne i słodkie. Pełna gama 🙂 Poniższa ilość będzie idealna dla dwóch osób.
Składniki:
- 2 umyte i osuszone piersi z kaczki
- 250 ml kompotu z wiśni
- 100 ml czerwonego, wytrawnego wina
- 2 gałązki rozmarynu
- 2 łyżki miodu
- 2 łyżki octu balsamicznego
- 4 łyżki mielonego piernika bez czekolady
- 1 łyżeczka ziaren kolendry
- 1 łyżeczka mąki (opcjonalnie)
- 5 goździków
- 100 g zimnego masła
- Wiśnie z kompotu
Marynata do kaczki:
Kolendrę, goździki i jedną łyżkę zmielonych pierników utrzyj razem z odrobiną soli i pieprzu w moździerzu. Mieszkanką natrzyj piersi od strony mięsa, umieść je w szklanym naczyniu skórą do góry, zakryj folią spożywczą i marynuj przez godzinę, a najlepiej całą noc.
Piersi z kaczki:
Kaczki ogrzane do temperatury pokojowej ułóż skórą do dołu na zimnej patelni. Pozwól jej się wysmażać na średnim ogniu przez około 4 minuty – długość zależy od grubości mięsa.
Piersi z kaczki przełóż do naczynia żaroodpornego, a wytopiony tłuszcz zlej do innej miseczki.
Na tą samą patelnię włóż podsmażone piersi z kaczki, tylko tym razem mięsem do dołu. Przysmaż przez około 2 minuty i ponownie przełóż do naczynia żaroodpornego.
Wykończenie całości
Na tę samą patelnię wlej kompot i wino. Dodaj gałązki rozmarynu, miód, ocet balsamiczny i resztę mielonego piernika. Zagotuj i przelej pod piersi podsmażone piersi z kaczki (płyn powinien dojść do skórki, ale jej nie zakryć). Dodaj jedną łyżeczkę tłuszczu z kaczki, przykryj całość i wstaw do nagrzanego do 170 stopni piekarnika z termoobiegiem. Piecz pod przykryciem przez 45 minut, a następnie bez przykrycia przez drugie tyle. W razie potrzeby dolej kompotu, aby piersi nie wysychały.
Po upieczeniu sos z kaczki przelać do rondelka i zagotować. Piersi przykryć folią, żeby nie stygły. Gotować na małym ogniu przez około 10 minut a następnie wyłączyć gaz i zaciągnąć całość zimnym masłem. Na koniec dodaj wiśnie z komputu, a całość dopraw do smaku, jeśli to konieczne.
Podawaj z pęczakiem wymieszanym z tymiankiem i pokrojonym w kostkę upieczonym burakiem.
Gotowanie danie posyp pokruszonym piernikiem.
Smacznego
Gosia