Cytrynowo bazyliowe filety z dorsza to danie tak ekspresowe jak pyszne – mega! Wystarczy dobrej jakości, najlepiej niemrożona ryba, kilka chwil na przygotowane masła bazyliowego i można jeść. Gwarantuje że zasmakuje nawet dwulatkowi (ja musiałam zdjąć tylko kawałki listków bazylii z już usmażonej ryby…wiadomo, zielone jest be!).
Idealnie skomponowała się z risotto z cukinią, na które przepis znajdziecie klikając tutaj. Lekko je zmodyfikowałam dodając razem z podsmażoną cukinią około szklankę mrożonego zielonego groszku. Dodatkowo zamiast parmezanu użyłam polskiego sera Bursztyn – wyszło pysznie mówiąc nieskromnie 🙂
Składniki:
- 400 – 500 g filetu z dorsza
- 100 g masła
- 1 cytryna sparzona i wyszorowana
- 2 łyżki startego sera (im twardszy i ostrzejszy tym lepiej)
- 1 łyżeczka łagodnej musztardy
- 1/4 łyżeczki soli
- pieprz – odrobina do smaku
- około 1/4 krzaczka posiekanych listków bazylii (3 łyżki)
- 3 łyżki oliwy z suszonych pomidorów (jeśli nie masz – może być oliwa z oliwek)
Wykonanie:
Cytrynę dokładnie wyszoruj i zetrzyj do małego naczynia skórkę, Z miąższy wyciśnij sok.
Przygotuj masło bazyliowo cytrynowe. W misce umieść miękkie masło, sok z cytryny, tarty ser, posiekaną drobno bazylię, musztardę, sól i pieprz. Wszystko dokładnie wymieszaj i odstaw do lodówki.
Rybę wypłucz pod zimną, bieżącą wodą i bardzo dokładnie osusz papierowymi ręcznikami. Pokrój w poprzek na kawałki o długości około 8-10 centymetrów. Posól i popieprz do smaku.
Oliwę z suszonych pomidorów (lub zwykłą oliwę z oliwek) podgrzej na patelni. Na mocno rozgrzanym tłuszczu układaj przygotowane wcześniej filety z dorsza i podsmażaj kilka minut aż do delikatnego zrumienienia. Następnie bardzo delikatnie przekręć i ułóż na każdym filecie kawałki bazyliowo cytrynowego masła. Podsmażaj aż do zrumienienia*.
Podawaj razem z oliwką i masłem ze smażenia.
Smacznego,
Gosia
*dorsz jest dosyć kapryśną rybą jeśli chodzi o smażenie – potrafi się szybko rozpadać, więc postaraj się przekręcić go tylko raz, gdyż każdy dodatkowy ruch będzie implikował ryzyko rozpadnięcia się tej pysznej ryby.
*jeśli boisz się, że ryba przywrze Ci do patelni – smaż ją na papierze do pieczenia 🙂