Potrzebowałam czegoś fajnego na spotkanie ze znajomymi, a jednocześnie chciałam przygotować coś nowego, coś czego jeszcze nie robiłam. Trochę to masochistyczne, bo jak nie wyjdzie, to lipa straszna, ale cóż, najwidoczniej mój instynkt samozachowawczy w kuchni ulega wyłączeniu 🙂 Decyzja zapadła – na kolację będzie tarta z dynią.
Tarta z dynią – dlaczego warto?
Bardzo fajnie na takich spotkaniach ze znajomymi, gdzie jest w sumie nie więcej niż osiem osób (optymalna ilość twarzyczek do nakarmienia to 4 do 6) sprawdzają się wszelakiego rodzaju tarty, które można podawać zarówno na ciepło, jak i na zimno. Ja zrobiłam dwie, z czego jedna to własnie tarta z dynią, a druga to tarta z łososiem, którą opisałam w TYM przepisie – i obie podałam na ciepło. Jednak na zimno smakowały równie pysznie. Wiem, bo zostało nam troszeczkę na drugi dzień 🙂
Nie jest to może mega odkrywczy przepis, bo już kilka razy się spotkałam z tartą podobną do tej, którą ja zrobiłam, natomiast mogę Ci go polecić z jednego prostego powodu… jest po prostu pyszna! 🙂 Jestem pewna, że zasmakuje każdemu miłośnikowi tart.
Zabierz się za wykonanie!
Składniki na spód:
- 250 g mąki pszennej
- 150 g zimnego masła
- 1 jajko
- sól
Przygotowanie spodu:
Przygotowanie spodu do wytrawnej tarty jest identyczne jak w tarcie z kurkami.
Piekarnik nagrzej do temperatury 190°, ewentualnie 180° z termoobiegiem. Do tak nagrzanego piekarnika wstaw ciasto na 15 minut, następnie usuń obciążenie oraz folię i włóż ponownie do piekarnika na około 10-15 minut aż do momentu gdy ciasto uzyska złoty kolor i nie będzie surowe na środku. Tak przygotowany spód do tarty wyjmij z piekarnika – niech dobie dzielnie poczeka na farsz 🙂
Składniki na farsz:
- 500 g dyni pokrojonej w kosteczkę i podsmażonej na rumiano
- 100 g salami pikantnego
- 150 g sera feta
- 180 ml śmietany 30%
- 3 jajka
- sól i pieprz do smaku
- przyprawy do smaku: odrobina imbiru mielonego, tartej gałki muszkatołowej, chili pieprz cayenne, papryka słodka, curry, cynamon
Wykonanie:
Miej przygotowany rozgrzany piekarnik do temperatury 180 stopni.
Dynię pokrój na kawałki, wytnij z niej tylko część jadalną, pokrój w kosteczkę i podsmaż na odrobinie oliwy (możesz dodać masła do smaku) na dobrze rozgrzanej patelni – mi to zajęło około 10 minut, przy czym nie obierałam dyni ze skórki, żeby później zachowała swój kształt w tarcie. Po podsmażeniu przestudź dynię odrobinę, zanim dodasz ją do masy jajeczno-śmietanowej.
Śmietanę przelej do miski, dodaj do niej jajka, przyprawy i wszystko wymieszaj. Następnie dołóż podsmażoną dynię, pokrojoną w podobną kostkę fetę, oraz plasterki salami. Wszystko razem wymieszaj i przelej na przestudzony spód do tarty.
Tartę wstaw do rozgrzanego piekarnika i piecz przez około 45 minut (aż do tzw. „suchego patyczka”, czyli aż masa będzie ścięta).
Propozycja podania:
Tarta super smakuje z prostą sałatką z roszponki oraz mieszanki sałat, pomidorków koktajlowych, czerwonej cebuli i prostego vinegretu czy zwykłej oliwy z oliwek.
Smacznego 🙂