Uwielbiam ryby, a szczególnie te, które nie mają za dużo ości – przede wszystkim ze względu na sam komfort jedzenia. W ostatnich latach jadaliśmy głównie pstrągi i łososie, więc potrzebna była zmiana (bo oboje z M. za świątecznym karpiem szczerze nie przepadamy :)).

Przygotowanie

Pieczenie

Liczba porcji

Trudność