Skąd się wziął pomysł na makowe cinnabons? Po pierwsze – bardzo lubię masę makową. Po drugie – uwielbiam dobrej jakości, wilgotne ciasto drożdżowe. Czy Ty też tak masz, że lubisz makowce, za ich masę makową, a wcale nie za ciasto? Zwykle jest ono suchawe i twarde, dlatego tylko te makowce, które są wręcz napakowane makiem przykuwają moją łakomą uwagę, reszta może iść w odstawkę!
No jest jeszcze jeden przyczynek, a mianowicie pozostało mi trochę zamrożonej masy makowej po świętach – ha! wszystko da się wykorzystać! Miałam też słoiczek uprażonych jabłek w formie dżemu, który uwielbia mój syn. Do tego super przepis na ciasto drożdżowe i możesz przygotowywać makowe cinnabons. Są one idealnym zastąpieniem świątecznego makowca. To taki makowiec dla młodych i wyluzowanych. No i gwarantuję – smakiem powali niejedną Babcię 🙂
Ciasto jest nie tyle pracochłonne, co czasochłonne. Nie jest w żadnym razie trudne, ani skomplikowane. Za nadzienie może posłużyć praktycznie wszystko na co masz ochotę 🙂
Makowe cinnabons – składniki
- 250 ml ciepłego mleka
- 7 g drożdży instant lub 25 g świeżych
- 500 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 1 jajko
- 2 żółtka
- 50 g cukru
- 200 ml mleka
- 70 g miękkiego masła
Nadzienie na makowe cinnabons:
- 20 – 25 g masła
- 1/2 szklanki uprażonych jabłek jak na szarlotkę (ja użyłam domowego dżemu jabłkowego)
- około 1 szklanki masy makowej
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- mniej niż 1/4 szklanki cukru
- skórka starta z jednej cytryny
- ew. kawałki czekolady
Oraz dodatkowo:
- Do posmarowania: 1 jajko + 2 łyżki mleka
- Lukier: 1 szklanka cukru pudru plus sok z połowy cytryny (zależnie od jej soczystości lukier może wymagać więcej soku lub mniej, najlepiej wyciśnij sok z całej cytryny i wlewaj do cukru ucierając małymi partiami)
- Dodatkowa przesiana mąka do podsypywania ciasta – zależnie od wielu składników ta ilość może się zmienić, jednak nie naddawaj mąki zbyt dużo
Wykonanie najlepszego na świecie niestandardowego makowca, czyli odpowiedź na pytanie, czy makowe cinnabons jest trudne w wykonaniu?
Etap 1 – zaczyn
Jeśli tak jak ja, używasz drożdży świeżych, to makowe cinnabons zacznij od zaczynu na ciasto drożdżowe. Możesz go przygotować w oddzielnym naczyniu, a następnie dodać do reszty składników, lub pozwolić zaczynowi na zadziałanie już w misce docelowej, co ograniczy ilość rzeczy do zmywania 🙂 Jeśli natomiast używasz drożdży instant, to omiń poniższy akapit dotyczący zaczynu na świeżych drożdżach.
Do dużej szklanej lub ceramicznej misy przesiej mąkę. Cukier wysyp w jedno miejsce na wierzch mąki. Drożdże rozkrusz w palcach i posyp nimi cukier w misce. Mleko podgrzej do temperatury około 40 stopni (powinnaś odczuwać jego ciepło po zanurzeniu palca), a następnie wlej je na drożdże, cukier i mąkę. Delikatnie przemieszaj, ale tylko z wierzchu i po tej stronie, na którą wsypałaś cukier i drożdże. Miskę przykryj folią spożywczą i odstaw w ciepłe miejsce bez przeciągów. (Ja wykorzystuje do tego albo ciepły kaloryfer, albo nagrzany wcześniej piekarnik do 40 stopni). Po 15 minutach zaczyn powinien wyraźnie zwiększyć swoją objętość.
Etap 2 – ciasto
Do misy dodaj jajka które delikatnie posól (staraj się nie solić bezpośrednio zaczynu, bo sól niejako niweczy pracę drożdży). Połącz je z mąką i zaczynem – nie musisz na tym etapie robić tego super dokładnie. Wlej roztopione, ale ostudzone masło i wyrabiaj ciasto przez około 10 minut. Powinno ładnie odchodzić od ręki. Jeśli tak się nie dzieje – dodaj trochę przesianej mąki. Ja wyrabiam ciasto mikserem z hakiem do ciasta, bo nie mam tyle cierpliwości, ale ręce byłyby tutaj nawet wskazane 🙂 Podsyp kulę z ciasta mąką, żeby się nie kleiło do miski. Ponownie przykryj folią i odstaw w ciepłe miejsce tym razem na 60 – 90 minut. Powinno podwoić swoją objętość.
Etap 3 – właściwe makowe cinnabons
Wyrośnięte ciasto wyłóż na oprószony mąką blat i podziel na dwie części. Każdą z nich rozwałkuj na kwadraty o około 30 cm bokach. Posmaruj ciasto połową masła, jabłek i masy makowej. Jeśli używasz – pokrusz na wierzch czekoladę. Posyp wszystko cukrem, cukrem waniliowym i skórą z cytryny. Zwiń w rulon z którego odkrawaj około 3 cm plastry ciasta. Plastry układaj w formie do pieczenia wyłożonej papierem, układając „ślimaczki” jakoby na płasko – wzorkiem do góry. Z drugą częścią ciasta zrób dokładnie to samo. Moje makowe cinnabons piekłam w dużej tortownicy, ale spokojnie można do tego celu wykorzystać kwadratową, lub mniejszą prostokątną formę, gdyż makowe cinnabons bardzo rośnie. Formę z ciastem przykryj i odstaw na 20 minut do wyrośnięcia.
Etap 4 – pieczenie i podanie
Makowe cinnabons piecz w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku przez 20 minut do czasu uzyskania złotego koloru.
Po lekkim przestudzeniu i wyjęciu z formy ciasto obficie polej utartym lukrem. Najlepiej smakuje jeszcze delikatnie ciepłe z dobrą, gorzką kawą 🙂
Smacznego!
Gosia