Nadeszła jesień a wraz z nią ochota na … dynię w każdej postaci! Dyniowe gofry to prawdziwy sztos! Moje dzieciaki je uwielbiają. Są słodkie i mają warzywa – z czego chyba nie zdają sobie sprawy tak do końca 🙂 To idealne danie dla najmłodszych i dla starszych. U nie świetnie się sprawdziły jako przekąska do auta na dłuższą trasę.
Same dyniowe gofry są fantastycznie miękkie w środku i delikatne na zewnątrz. Nie są chrupiące – co dla jednych może być wadą, dla drugich zaletą. Idealne na śniadanie, u nas koniecznie z marmoladą pomarańczową. Szczerze polecam!
Dyniowe gofry od kuchni
- 1 szklanka pure z dyni
- 1 szklanka jogurtu naturalnego
- 3/4 szklanki mleka
- 2 jajka
- 4 łyżki brązowego cukru
- 4 łyżki masła
- 1,5 szklanki mąki
- 2 łyżka soku z pomarańczy (może być z cytryny)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- ½ łyżeczki cynamonu
- ¼ łyżeczki imbiru
- około 1/3 łyżeczki mielonego kardamonu
- olej do smarowania formy (najlepiej kokosowy ale może też być słonecznikowy)
Wykonanie:
Po pierwsze potrzebujesz puree z dyni. Dynię pokrój na mniejsze kawałki, delikatnie potraktuj oliwą i solą. Piecz w temperaturze 180 stopni przez około 20 minut – aż dynia będzie miękka i będzie dawała się łyżką ściągnąć ze skórki.
Upieczoną i przestudzoną dynię możesz jeszcze potraktować blenderem dla uzyskania gładszej konsystencji.
Do wysokiego naczynia włóż wszystkie składniki na gofry – oprócz białka z jajek. Wszystko wyrób mikserem.
Białka ubij oddzielnie na sztywną pianę. Dodaj pianę z białek do masy na dyniowe gofry i delikatnie połącz składniki.
Ciasto na dyniowe gofry musi chwilę odpocząć – daj mu dziesięć minut, powinno być gęstsze niż ciasto naleśnikowe. W tym czasie porządnie rozgrzej gofrownicę. Rozgrzaną posmaruj za pomocą pędzelka olejem (lub za pomocą ręcznika papierowego).
Ciasto wlewaj za pomocą dużej kuchennej łyżki na mocno rozgrzaną gofrownicę. Piecz około 6 minut – powinien być ładnie zrumieniony z każdej strony. Delikatnie zdejmij z gofrownicy i odłóż na kratkę, aby przestygły. Powtórz smażenie aż do czasu zakończenia się ciasta.
Z podanej ilości powinno wyjść około 10 gofrów.
Smacznego,
Gosia